Islandczycy nie mają powodów do radości, o czym donosi portal www.DV.is. Otóż w najnowszym rankingu "Safest Destinations" amerykańskiej firmy ubezpieczeniowej Berkshire Hathaway Travel Protection, czyli zestawieniu najbezpieczniejszych krajów dla turystów, Islandia – dotychczasowy lider zestawienia z 2024 roku – spadła na czwarte miejsce.
Tegorocznym zwycięzcą została Holandia, uznana za najbezpieczniejszy kraj na świecie do odwiedzenia w 2026 roku.
Islandia, mimo utraty pozycji lidera, wciąż pozostaje jednym z najbezpieczniejszych kierunków dla turystów, a Reykjavík uważany jest za najbezpieczniejsze miasto.
Eksperci Berkshire Hathaway Travel Protection podkreślają, że kraj ten nadal wyróżnia się bardzo dobrym systemem opieki zdrowotnej i społecznej, wysokim poziomem bezpieczeństwa i doskonałą gotowością na klęski żywiołowe, jak trzęsienia ziemi czy erupcje wulkanów.
Pierwszą dziesiątkę najbezpieczniejszych państw do podróżowania w roku 2026 uzupełniają: Australia, Austria, Kanada, Nowa Zelandia, Zjednoczone Emiraty Arabskie, Szwajcaria, Japonia oraz Irlandia.
Firma Berkshire Hathaway Travel Protection jest znana z publikowania corocznego raportu "Safest Destinations", w którym przedstawia ranking najbezpieczniejszych krajów dla turystów. Zestawienie powstaje na podstawie danych statystycznych, opinii podróżnych oraz analiz dotyczących opieki zdrowotnej, infrastruktury i poziomu przestępczości w poszczególnych państwach.
|