W odróżnieniu od Szwecji czy Norwegii, w Danii nocowanie na dziko jest zabronione. Wędrowcy mają jednak możliwość darmowego spędzenia nocy, korzystając z wyznaczonych i utrzymywanych przez Naturstyrelsen (agencja rządowa, odpowiedzialna m.in. za zarządzanie państwowymi lasami i obszarami chronionymi) miejsc do biwakowania – niekiedy całkiem nieźle wyposażonych.
Drugą opcją jest Brug Min Baghave – ogólnokrajowy projekt społeczny, w ramach którego prywatni gospodarze udostępniają na jedną noc swój ogród, działkę czy choćby znajdujący się na terenie posesji trawnik. Z tych miejsc mogą jednorazowo skorzystać rowerzyści, piechurzy i podróżujące rodziny z dziećmi.
Cały system opiera się na wzajemnej życzliwości, zaufaniu, braku formalności, opłat czy komercyjnych usług. Społeczność Brug Min Baghave jest skupiona wokół platformy internetowej z interaktywną mapą dostępnych miejsc, poprzez którą można nawiązać kontakt z wybranym gospodarzem. To właściciel posesji decyduje o przyjęciu gościa, terminie i zakresie udogodnień.
Warunkami korzystania z tej formy noclegu są przestrzeganie przyjętych reguł, założenie konta na platformie, posiadanie własnego namiotu i… brak oczekiwań co do wygód.
Popularność Brug Min Baghave stale rośnie – setki Duńczyków już udostępnia swoje włości. Część z nich wspiera dodatkowo projekt, kupując w internetowym sklepie naklejki sygnalizujące gotowość gospodarza do zaproszenia wędrowców, czy książkę gości.
Duńska inicjatywa nie tylko promuje turystykę niskobudżetową, ale poprzez gościnność i otwartość na innych przyczynia się także do budowania społecznych więzi, upowszechniając ideę wolontariatu i bezinteresownej pomocy.
Strona projektu: www.brugminbaghave.dk
|