2 maja jest Dniem Flagi Rzeczpospolitej Polskiej. Szkoda, że nadal nie potrafimy przekonać się do zwyczaju wywieszania naszych barw narodowych na fasadach czy balkonach. I to nie tylko 2 maja, kiedy cała Polska winna być biało-czerwona, ale także 3 maja i 11 listopada.
To przykre, zwłaszcza że podczas meczów piłkarskich naszej reprezentacji na co drugim balkonie potrafi wisieć biało-czerwona, a mnóstwo kierowców jeździ z jej łopoczącymi miniaturami na długo przed ważnym meczem.
W tym przypadku powinniśmy brać przykład ze Skandynawów - wszystkie nacje Północy nie tylko mają wyznaczony swój Dzień Flagi, ale przede wszystkim szczycą się swoimi barwami w dni powszednie.
Wyróżniają się tu Duńczycy, wykorzystujący motyw narodowej flagi Dannebrog w wielu codziennych wydarzeniach, a często nawet bez specjalnej okazji. W niektórych przypadkach użycie Dannebrog bywa jednak dyskusyjne, co prowadzi do konstatacji, że najważniejszy, oprócz szacunku dla barw, jest umiar.
2 maja to także Dzień Polonii. Pamiętajmy zwłaszcza o Polonii skandynawskiej, rozsianej od Bornholmu po Grenlandię. |