Lato 2021 r. z pewnością będzie na Północy pamiętane. Wszystko za sprawą fali upałów, jakie nawiedziły Skandynawię. Co ciekawe, wysokie temperatury odnotowano także powyżej koła podbiegunowego północnego.
Według skandynawskich mediów, w tym portalu Local.no i serwisów meteo, właśnie tam w ostatnich dniach temperatury zbliżyły się do rekordowych. Na północy fińskiej części Laponii, w okolicach Utsjoki-Kevo - blisko granicy z Norwegią, absolutny rekord ciepła wynosi 34,7 st. C i został odnotowany w 1914. Teraz słupek rtęci podniósł się do 33,5 st. C.
Podobnie było w Norwegii - w Saltdal za kręgiem polarnym, niedaleko lodowca Svartisen, odnotowano temperaturę 34 st. C, nieco ponad stopień mniej, niż wynosi norweski rekord wszech czasów: 35,6 st. C. W tym samym czasie na Lofotach temperatury wskazywały 32 st. C - nic dziwnego, że plaże zapełniły się turystami, którzy mogli cieszyć się prawdziwie śródziemnomorską pogodą.
Fot. Johny Goerend
|