Jak podał norweski serwis Dagen.no, zdaniem Helsedirektoratet - norweskiej Państwowej Inspekcji Zdrowia - istnieje duże prawdopodobieństwo, że zakaz większych zgromadzeń, tymczasowo obowiązujący 15 czerwca, zostanie przedłużony.
Oznacza to, że tamtejszą branżę MICE (Meetings, Incentives, Conferences, Exibitions), zwaną także przemysłem spotkań, zaliczanym do najbardziej dochodowych segmentów w turystyce, czeka ekstremalnie ciężki sezon.
Podczas wideo-konferencji zaaranżowanej przez NHO Reiseliv - norweską organizację zrzeszającą podmioty związane z hotelarstwem i szeroko rozumianą turystyką krajową - szef Helsedirektoratet wyraził obawę, że zakaz zgromadzeń może zostać zniesiony dopiero w 2021 roku, o czym chciał uprzedzić branżę. Gdyby decyzja ta rzeczywiście zapadła, wiele firm wyspecjalizowanych w organizacji różnego typu spotkań może nie przetrwać tej zapaści.
Tymczasem od 20 kwietnia Norwegia poluzowuje obostrzenia - zostaną m.in. otwarte przedszkola i szkoły podstawowe.
Aktualnie liczba stwierdzonych przypadków COVID-19 w Norwegii przekroczyła 7000. Odnotowano ponad 160 przypadków śmiertelnych
Źródło: Dagen.no
Więcej: www.helsedirektoratet.no
Fot. Jonas Jacobsson
|