W 31. wydaniu Magazynu Skandynawskiego "Zew Północy" jak zwykle proponujemy aktywny wypoczynek na Północy. Tematem przewodnim jest turystyczny wypad całkiem niedaleko - na wyspy Wschodniej Danii, czyli Zelandię, Falster, Lolland, Mon, ale też i te mniej znane, jak Femo, Fejo, Asko czy Samso. Atrakcji mnóstwo, przy czym koszty nie zrujnują domowego budżetu.
Równie atrakcyjny i wcale nie tak drogi jest wypoczynek nad Hardangerfjordem - trzecim co do wielkości fiordem na świecie. Podpowiadamy, na jakie atrakcje nad jego brzegami zwrócić szczególną uwagę. Wśród są takie hity, jak lodowiec Folgefonna, wodospad Voringsfossen czy Trolltunga.
Z tematów szwedzkich polecamy wycieczkę do Vimmerby, gdzie działa jedyny na świecie tematyczny park rozrywki, poświęcony twórczości Astrid Lindgren i postaciom z jej powieści - oczywiście z Pippi na czele, oraz wędrówkę szlakiem pieszym przez Skanię - Skaneleden. Na uwagę zasługuje też - naszym zdaniem - komunikacyjny portret Sztokholmu, w którym podpowiadamy m.in., które ze stacji sztokholmskiego metra - uchodzącego za "najdłuższą galerię sztuki współczesnej na świecie" - warto zobaczyć.
Uzupełnieniem materiału o Hardangerze jest tekst o Molde - innej perełce Fiordów Norwegii. Miasto słynie ze zjawiskowej panoramy na ponad 200 górskich szczytów, festiwalu jazzowego, futbolu i? róż.
Kontynuujemy także wędrówkę śladami marszałka Mannerheima - współtwórcy fińskiej niepodległości. Poznaliśmy już związane z nim miejsca w Polsce, najwyższy czas na wyprawę do Finlandii - do Helsinek, Mikkeli czy na półwysep Hanko, gdzie Mannerheim prowadził knajpę!
Dla czytelników zainteresowanych pierwotnymi mieszkańcami Półwyspu Skandynawskiego przygotowaliśmy materiał, będący szkicem poświęconym językowi Saamów. Posługuje się nim zaledwie około 30 tys. osób. Istnieje kilka dialektów saamskiego, część uznano już za wymarłe.
Zapraszamy też na niezwykłe spotkanie z Piotrem Suchenią - zwycięzcą jednego na najbardziej wymagających maratonów na świecie, rozgrywanego na polu lodowym w pobliżu bieguna północnego, w temperaturze -50 st. C.
A skoro mowa o Arktyce - w numerze 31. mamy jeszcze trzy inne artykuły, związane z jej "skandynawską" częścią. Ciekawostką jest zwłaszcza historia ślubu polskich polarników, który został zawarty podczas zimowania w Polskiej Stacji Polarnej Hornsund im. Stanisława Siedleckiego na Spitsbergenie. To romantyczne, ale niełatwe w organizacji wydarzenie jest ewenementem w historii naszej polarystyki. Zupełnie odmienne, bo dramatyczne wydarzenia towarzyszyły wyprawie polarnej na północno-zachodnie krańce Grenlandii - polecamy wszystkim, którzy uważają się za twardzieli. Wreszcie zaskoczenie - nie dość, że z własnym stateczkiem, choć dostępu do morza nie mają, to jeszcze z doskonałą polarną infrastrukturą. Polecamy artykuł pokazujący, jak na Spitsbergenie radzą sobie Czesi.
Na koniec spora porcja wrażeń estetycznych w postaci impresji fotograficznych z Wysp Owczych i islandzkich Fiordów Zachodnich. Znakomita inspiracja do wyprawy na północno-zachodnie rubieże Skandynawii.
Nasi prenumeratorzy otrzymali wraz z tym wydaniem katalog wysp Lolland i Falster oraz broszurę - mapkę szlaku pieszego Skanii - Skaneleden.
Wszystkim miłośnikom Skandynawii polecamy zamówienie prenumeraty "Zewu Północy". Szczegóły dostępne są w ostatniej pozycji niniejszego katalogu. |