Gen. Micael Bydén, dowódca Försvarsmakten – szwedzkich sił zbrojnych, 6 listopada 2023 r. przedstawił dokument dotyczący rozwoju szwedzkiej armii i potencjału obronnego.
Podkreślono w nim zagrożenie płynące ze strony Federacji Rosyjskiej, łącznie z możliwym atakiem na jedno z sąsiadujących z federacją państw. Wskazano przy tym, że armia rosyjska, mimo poniesionych na Ukrainie strat, nadal posiada ogromny potencjał – zwłaszcza w dziedzinie lotnictwa i marynarki wojennej.
Aby sprostać wymaganiom w zakresie zwiększonej zdolności operacyjnej, Szwedzi zamierzają znacząco zwiększyć budżet na obronność, poczynając od roku 2024. Wyniesie on rekordowe 119 mld SEK i pozwoli na osiągnięcie wymaganego przez NATO (choć Szwecja jeszcze członkiem sojuszu nie jest) progu 2% PKB, przeznaczonego na siły zbrojne.
Försvarsmakten liczą obecnie ok. 25 tys. żołnierzy w służbie stałej, do tego dochodzą rezerwiści. Od 2030 r. liczba na ma znacząco się zwiększyć – co roku przeszkolenie wojskowe będzie przechodziło ok. 10 000 osób.
W planach szwedzkiego dowództwa jest także intensywny rozwój lotnictwa i marynarki wojennej, w oparciu o własne konstrukcje i rozwiązania technologiczne, a także włączenie się w zintegrowaną obronę powietrzną NATO. Priorytetem jest również wydzielenie dwóch brygad zmechanizowanych, przeznaczonych do uczestnictwa na wczesnym etapie w operacjach lądowych NATO, jeśli doszłoby do konfliktu z potencjalnym agresorem.
Źródło: www.forsvarsmakten.se
Zdjęcie: www.forsvarsmakten.se
|