7 marca 2024 r. przechodzi do historii jako dzień włączenia Szwecji w struktury NATO jako 32. członka sojuszu. Ze strony Szwecji dokument akcesyjny sygnował premier Ulf Kristersson. Tym samym Szwecja zamknęła okres neutralności, trwający nieprzerwanie od roku 1814, czyli od ostatniej wojny, jaką toczyła. Ostatnimi przeciwnikami byli Norwegowie. W kolejnych latach wojska szwedzkie brały udział w operacjach rozjemczych, a obecnie żołnierze spod znaku Trzech Koron pełnią służbę w ramach sił pokojowych ONZ w Mali.
Proces akcesji, podobnie jak w przypadku Finlandii, która dołączyła do NATO w zeszłym roku, został skrócony do minimum, choć w odróżnieniu of sąsiada z Północy, Sztokholm musiał długo przełamywać opór Turcji i Węgier, które miały zastrzeżenia do tej kandydatury. Bezpośrednim akceleratorem była napaść Federacji Rosyjskiej na Ukrainę, której towarzyszyła gwałtowna zmiana nastrojów społecznych. Przed rokiem 2022 zdecydowana większość mieszkańców opowiadała się przeciwko członkostwu, optując za neutralnością, jednak lutowy atak Putina zmienił wszystko.
Jeszcze przed oficjalnym przyjęciem w poczet członków sojuszu, Szwecja wysyłała żołnierzy na ćwiczenia NATO, dzięki czemu wszelkie procedury są już znane szwedzkim dowódcom. Wraz z przyjęciem Szwecji do Paktu Północnoatlantyckiego zmieniła się także sytuacja geopolityczna na Bałtyku.
Przemówienie premiera Szwecji poświęcone wstąpieniu do NATO można odtworzyć dzięki serwisowi internetowemu szwedzkiej telewizji - SVT.se
|