26 maja 2020 r., podczas nocnego postoju w Rostocku, jeden z dwóch pływających na linii Rostock-Gedser (Dania) hybrydowych promów Scandlines - MV "Copenhagen" - został wyposażony w rotor Flettnera. Po przeprowadzonych testach, od początku czerwca MV "Copenhagen" w pełni korzysta już z tej technologii.
Rotor Flettnera, wynaleziony i zastosowany na eksperymentalnych jednostkach jeszcze przed wojną, opiera się na tzw. efekcie Magnusa. Obrotowy cylinder działa jak żagiel, przyczyniając się do ograniczenia emisji szkodliwych związków do atmosfery i oszczędności paliwa.
Zamontowany na MV "Copenhagen" rotor produkcji fińskiej firmy Norsepower mierzy 30 metrów wysokości, ma średnicę pięciu metrów i automatycznie rozpoczyna pracę przy określonej przez operatora prędkości wiatru. Jego zastosowanie pozwoli na zmniejszenie emisji CO2 4-5%.
Instalacja rotoru jest kolejną inwestycją, mającą na celu zmniejszenie emisyjności całej floty Scandlines, która dysponuje obecnie największą liczbą hybrydowych promów na świecie. Na obu trasach Scandlines, łączących Niemcy ze Skandynawią: Rostock-Gedser i Puttgarden - R?dby, pływa ich sześć.
Zabierający na pokład 1300 pasażerów i 460 samochodów MV "Copenhagen" z hydrodynamicznym kadłubem, systemem magazynowania energii, zapewniającym 20-minutowy rejs wyłącznie z napędem elektrycznym, z rotorem Flettnera, tzw. skruberem (płuczką spalin) i innymi proekologicznymi rozwiązaniami należy obecnie do najmniej uciążliwych dla środowiska promów na świecie.
O rotorze Flettnera, MV "Copenhagen" oraz proekologicznej polityce Scandlines traktuje artykuł w najnowszym, 36. wydaniu Magazynu Skandynawskiego "Zew Północy", dostępnym TUTAJ
Więcej: www.scandlines.pl
Żródło i fot.: Scandlines |