2021-02-19

Dania: muzea w opałach

Trudny czas dla inwestycji

Duńczycy spodziewają się, że liczba odwiedzających ich kraj zagranicznych turystów wróci do poziomu sprzed epidemii najwcześniej w 2023 roku. Tymczasem wiele muzeów, korzystając z turystycznej koniunktury - w dużej mierze za sprawą turystów z Azji - podjęło przed zimą 2020 r. poważne inwestycje związane z rozbudową, nie brakuje też rozpoczętych budów zupełnie nowych obiektów, które planowano oddać do użytku po roku 2020.

Kilkanaście projektów, których wartość serwis DR Nyheter ocenił na 4 miliardy koron duńskich, stanęło w obliczu drastycznego spadku bieżących i planowanych wpływów - zakładane przychody tytułem wstępu są i najprawdopodobniej będą na dramatycznie niskim poziomie. Siłą rzeczy odwiedzającymi będą głównie Duńczycy, gdyż gości - nawet z sąsiednich krajów - będzie znacznie mniej. Pieniądze z biletów oczywiście nie pokryją kosztów inwestycji - te są finansowane z innych źródeł - ale muzeom może zabraknąć środków na bieżące utrzymanie.

Wśród topowych inwestycji, które miały przyciągnąć tysiące turystów, znajdują się min. budowane w Kopenhadze Narodowe Muzeum Historii Naturalnej, nowe muzeum Andersena w Odensee czy przenosimy Duńskiego Muzeum Techniki w Helsing?r do nowej lokalizacji koło Kopenhagi.


Źródło: DR Nyheter

Na zdjęciu: projekt wnętrza budowanego nowego muzeum Andersena w Odensee (fot. YouTube)