Sukcesem zakończył się pierwszy dzień występów chóru "Kóri? hja Jóhan" z Wysp Owczych w Szczecinie. Mieszkańcy miasta mieli okazję wziąć udział w bardzo rzadkim wydarzeniu kulturalnym, jakim jest koncert w wykonaniu chórzystów jednego z najmniejszych i najmniej znanych narodów Europy.
Jako pierwsi wysłuchali pieśni w unikalnym języku farerskim uczestnicy Mszy Świętej w kościele p.w. Św. Andrzeja Boboli przy ulicy Pocztowej - "Kóri? hja Jóhan" uświetnił bowiem liturgię Niedzieli Palmowej. Po mszy chór dał krótki koncert, który spotkał się z dużym zainteresowaniem publiczności.
Głównym występem dnia był jednak koncert w gmachu Muzeum Narodowego na Wałach Chrobrego. Tutaj "Kóri? hja Jóhan" pokazał pełen zakres swoich możliwości. Usłyszeliśmy kilkanaście pieśni w języku farerskim o różnym charakterze. Znaczna część z nich odnosiła się do niezwykłych, przepięknych krajobrazów Wysp Owczych. Były utwory nastrojowe, pełne nostalgii, jak i żywiołowe, tryskające farerskim humorem. Jak brawurowo wykonana piosenka o... kawałku mięsa wiszącego obok drzwi wiodących do suszarni (na Wyspach Owczych mięso ptaków, wielorybów, ryb i owiec suszy się w specjalnych budynkach, zwanych hjallur). Jeszcze długo po zakończeniu koncertu, podczas spotkania ze słuchaczami w foyer, wielu z nich podśpiewywało refren skocznej melodii "Eystan fyri hjalshur?ina".
Równie wielki aplauz publiczności w wypełnionej po brzegi Sali Świetlikowej Muzeum Narodowego wzbudził solowy występ jednego z chórzystów, który przy akompaniamencie gitary wykonał starą farerską pieśń kościelną. Jego mistrzowska gra i ciepły głos wytworzyły niesamowity nastrój. A na sam koniec zespół zademonstrował tradycyjny farerski taniec łańcuchowy, którego tradycja sięga czasów wikińskich przodków. Niewiele jest miejsc w Europie, gdzie ten niegdyś popularny w średniowieczu, połączony ze śpiewem a capella taniec można jeszcze zobaczyć.
Podczas koncertu publiczność mogła dowiedzieć się także nieco o Wyspach Owczych. W roli konferansjera wystąpił publicysta magazynu skandynawskiego "Zew Północy" red. Sławomir Osiński, który przybliżył słuchaczom ów wyjątkowy pod wieloma względami archipelag. Magazyn jest bowiem jednym z organizatorów pobytu "Kóri? hja Jóhan" w Szczecinie.
Kto nie miał okazji posłuchać na żywo pieśni w języku farerskim może to jeszcze uczynić we wtorek 30 marca. O godzinie 19.00 odbędzie się wspólny koncert "Kóri? hja Jóhan" i dwóch chórów Uniwersytetu Szczecińskiego (budynek uniwersytetu przy ulicy Malczewskiego - dawny Dom Marynarza).
Występy chóru "Kóri? hja Jóhan" wspierają Muzeum Narodowe w Szczecinie - tu warto podkreślić wielką życzliwość p. Krystyny Milewskiej - oraz Prezydent Miasta Szczecina. Sprawna organizacja koncertów i towarzyszących im wydarzeń to w dużej mierze zasługa p. Iwony Wiśniewskiej - Salamon, dyrygentki Chóru Katedry Edukacji Artystycznej Uniwersytetu Szczecińskiego. Patronat medialny nad występami "Kóri? hja Jóhan" sprawuje magazyn skandynawski "Zew Północy". Szersza relacja z pobytu chóru w Szczecinie ukaże się w 6., czerwcowym wydaniu magazynu.
Na zdjęciu: "Kóri? hja Jóhan" podczas występu w Muzeum Nardowym w Szczecinie (? Marcin Jakubowski / PCIT TRAMP / Zew Północy )
|